Jacek Sarzało to były dziennikarz sportowy Gazety Wyborczej. Za artykuł na swoim blogu został pozwany do sądu przez jednego z podejrzanych o korupcję w polskim futbolu. Ponieważ wygrał po raz drugi swój proces, a osoba, o której pisał dalej aktywnie działa w polskim futbolu poprosiłem go o napisanie tego felietonu. Ponieważ Jacek nie podaje inicjałów tej osoby także ja z tego zrezygnuję. Nietrudno się domyślić o kogo chodzi...